Piękne małpy Europy

malpewdomu

To historia o małpach, porcelanie, biznesmenie z wyobraźnią, a na pewnym jej etapie pojawią się w niej nawet skrzydła husarskie.

Ćmielowską porcelanę zna każdy, ale nie każdy w Ćmielowie był. Gdy ostatnio pojechałem do Ostrowca Świętokrzyskiego na wystawę Wojtka Mazana („Modeks”), moi ostrowieccy przyjaciele zabrali mnie na krótką wycieczkę do Ćmielowa. Wojtek obiecał mi małpy.

Dziś w Ćmielowie, podobnie jak przed wojną, porcelanę produkuje się w dwóch należących do różnych właścicieli fabrykach. My wybraliśmy się do manufaktury AS Ćmielów. AS od Adama Spały. Adam Spała to wspominany na wstępie przedsiębiorca z fantazją, który kupił zakład po jego prywatyzacji.

porcelanapeknieta
Wypadki przy pracy

AS Ćmielów jest dziś jedyną manufakturą porcelany w Polsce, w której porcelanę wciąż wytwarza się ręcznie. Stąd pochodzą słynne ćmielowskie figurki, wazony, zestawy do kawy; wzory z lat 60. i te bardziej klasyczne. W działającym przy manufakturze Żywym Muzeum Porcelany można poznać proces powstawania delikatnych filiżanek i zastaw obiadowych, a nawet coś rozbić – to, co może się nie powieść podczas produkcji okazało się najciekawszym aspektem muzeum. Ale najważniejszy jest tu oczywiście sklep firmowy.

Jeśli bliżej przyjrzeć się ofercie AS Ćmielów, okaże się, że współcześnie niewiele ciekawego do niej dodano. Manufaktura szczyci się tym, że odnowiła współpracę z mieszkającym dziś w Stanach projektantem Lubomirem Tomaszewskim. Nowe figurki projektowane przez Tomaszewskiego, głównie tancerek, stały się bardziej gadżeciarskie, nie mają prostoty formy, która charakteryzowała jego „Felka Marynarza” (1959), „Relaks” (1965) czy „Kiwi” (1958). Nie mówiąc już o jego wspaniałym, legendarnym serwisie do kawy „Dorota”. Specjalną filiżankę zaprojektowała zaś dla AS Ćmielów Elżbieta Penderecka. Z jej uszka wyrasta skrzydło husarskie, a porcelanowe cacko dostępne jest również w kolorach narodowych i z godłem Polski. Czego chcieć więcej?

pieknemalpy

malpabulgarska
Małpa bułgarska

Prawdziwa atrakcja czekała nas jednak na piętrze muzeum. Obok galerii rzeźb Tomaszewskiego z przypalanego drewna i metalu (okazuje się on zupełnie przeciętnym – to eufemizm – rzeźbiarzem), w przestronnej sali dają o sobie znać artystyczne ambicje samego właściciela manufaktury, pana Spały.

To galeria Pięknych Małp Europy. Spała lubi małpy. Dla każdego kraju Europy zaprojektował inną małpę, a jego wizję przeniosła na porcelanowe obrazy pracowniczka manufaktury Jadwiga Stan. Narodowość poszczególnych małp można rozpoznać dzięki architekturze w ich tle, narodowym atrybutom, a także filiżankom, na których uwieczniono flagi narodowe. Niektóre małpy mają butelki alkoholu (Irlandia – butelkę piwa Guiness), obok małpy holenderskiej rośnie tulipan.

malpapolska
Małpa polska

Polska małpa pokazuje gest Kozakiewicza, mając w tle Plac Zamkowy. Na wystawie wisi pomiędzy małpą niemiecką i małpą rosyjską. Małpa rosyjska przypomina King Konga, który atakuje sierpem Sobór Wasyla Błogosławionego na placu Czerwonym, w drugiej łapie dzierżąc laptopa.

Problematyczny okazał się Watykan. Watykanowi Spała nie odważył się przypisać małpy. Nie wypadało. Ale potrafił wybrnąć i z tej trudnej sytuacji. Watykan reprezentuje małpka… internetowa: @. Co może nie być czytelne dla obcokrajowców, wszak nie we wszystkich językach znak @ jest małpką – na Białorusi i we Włoszech jest ślimakiem, w rosyjskim – psem, w ormiańskim – szczeniakiem, w chińskim – małą myszką, w czeskim – rolmopsem, w greckim – kaczuszką… Watykan dostał więc w sumie mały zwierzyniec.

Wszystkie małpy powstały „w stylu art deco”. Jest ich w sumie czterdzieści siedem, a praca nad nimi zajęła siedem lat. Galerię małpich obrazów na porcelanie uzupełniają rzeźbione głowy małp.

 

adamspala
„Z czego się śmiejecie”, porcelanowy portret Adama Spały

Spała wyjaśnia: „Kolekcja obrazów to moja przestroga dla ludzkości. Jest ona metaforą przyszłej wizji «zagłady» – bliskiego końca cywilizacji. Jeżeli kraje świata, a w szczególności europejskie, nie będą współpracować, a jedynie koncentrować się na własnych korzyściach, to kruchy nasz los. Egoistycznie myśląc «tylko o sobie», obawiam się, że możemy się niebezpiecznie zbliżyć do poziomu zwierząt z moich obrazów”. Cały cykl w 2011 roku, roku polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, pokazano w Hanoi. „Zaletą kolekcji są jej walory edukacyjne”, dodaje dyrektor.

Gdyby nie energia włożona w powstanie małpich obrazów oraz koszty całego przedsięwzięcia (podobnej wielkości kopie ikon na porcelanie kosztują tu nawet 90 tys. złotych), można by to wziąć za żart. Adam Spała też najwyraźniej ma poczucie humoru. Swój porcelanowy portret, z wąsem, zatytułował „Z czego się śmiejecie”.

malpaniemiecka
Małpa niemiecka
małpa rosyjska
Małpa rosyjska

Połączenie manufaktury z wieloletnią tradycją, klasycznych wzorów, małp i integracji europejskiej wydaje się szalone, wręcz nie na miejscu. Jakby z miłości do małp Adam Spała nie krępował się zaryzykować reputacji firmy o prawie dwusetletniej tradycji. Z drugiej strony takie artystyczne wybryki, potrzeba ekspresji i brak poczucia żenady budzą sympatię.

Na ławeczce przed muzeum umieszczono napis „Ćmielów 1804”, a tuż nad nim sentencję: „Małpę w domu każdy musi mieć”.